poniedziałek, 30 września 2013

Czy wszechobecna w mediach kampania jakże nieśmiertelnego filmu Sylwestra Chęcińskiego nikogo nie dziwi?

Premiera tego filmu miała miejsce 15 września 1967 a więc 47 lat temu a mimo to w telewizji państwowej leci nieustannie. Niezależnie czy odbiorca jest wykształcony lub trochę mniej , niema w naszym kraju takiego kto by nie śmiał się z kultowych powiedzeń i żartów . Faktem jest że to komedia ponadczasowa w której kreacja Wacława Kowalskiego "Pawlaka" zasługuje bez dwóch zdań na Oscara. Jednak nigdy by go nie zdobył ponieważ fabuła najpełniej zrozumiała jest tylko dla Polaków. Czy inny naród mógłby śmiać się sam z siebie przez 47 lat przedstawiając perypetie zwaśnionych rodzin skazanych na swoje sąsiedztwo? 

Trzeba mieć do siebie dystans to zrozumiałe,jak będzie mi smutno bez problemu kupię trylogię tego filmu, dostanę go nawet na stacji paliw , lecz czy muszę widzieć go co weekend w telewizji za którą płacę podatki? 

Czy aby takowe wałkowanie tematu nie przedstawia nam teraźniejszości?

Daleko nie trzeba szukać - patrząc na scenę polityczną widać  partie które na podobieństwo klasyku filmowego sypią do siebie epitetami , nie potrafiąc się pogodzić na tak ważnych stanowiskach. 

Czyżby za często oglądali zwaśnione rodziny Karguli i Pawlaków?

A może problem tkwi po drugiej stronie medalu ,  widownia domaga się urealnienia tychże postaci. A politycy podają nam to jak na tacy , dzieląc społeczeństwo , pokazują że tylko jedna strona ma rację . Tą drugą należy wyśmiać najlepiej ośmieszyć w stylu hitu Chęcińskiego.

W dzisiejszym kinie brakuje takich właśnie prostych i zarazem arcyśmiesznych komedii, czyżby ktoś próbował nam ją ukazać?

tak w sejmie zapotrzebowanie na oglądalność jest wielka,jest to reklama dla partii która z czasem zwiększy siłę poparcia .

http://photos.foter.com/144/i-have-a-secret_l.jpg
Pensiero / photo on flickr




Posted on poniedziałek, września 30, 2013 by Jack

No comments

czwartek, 19 września 2013

Summer sound
Cedpics / photo on flickr

Jeśli znamy podstawową wiedzę z elektroniki oraz  rozróżniamy różne style muzyki to jesteśmy bliżej osiągnięcia celu , to bardzo ważne aby potrafić odróżniać rytm, tempo. Dlaczego? Puszczanie na imprezach pochodnych techno  ciężko porównać do  rapu/rnb /muzyki która w każdej piosence może mieć diametralnie inne tempo. Wyczulony słuch będzie niezwykle potrzebny aby w chwilach zwątpienia nie rzucić sprzętu o ścianę , cierpliwość i chęć do pracy zdziała cuda. Zaczynać możemy nawet na zwykłym smartphonie aplikacja  DJStudio 5 nam w tym pomoże , jakość dźwięku nie powala , brakuję kilku ważnych elementów. co w pewnym stopniu utrudnia zmiksowanie dwóch utworów.  Gdy ten prosty program poznamy na wylot ,  proponuje przesiadkę na Dj Music Online  http://www.partycloud.fm na tej konsolecie mamy już funkcje automatycznego naprowadzenia na ścieżkę "synch" co w dużej mierze ułatwia nałożenie dwóch kawałków. Używanie tej funkcji daje dużo możliwości lecz jest do tego wymagane wcześniejsze odpowiednie przygotowanie utworów. Każdy Dj charakteryzuję się konkretnym stylem i tu warto wybrać coś dla siebie , w powyższym programie jest dość spora bazę gatunków muzycznych znajdź coś dla siebie i się trzymaj  tego jednego. Pamiętaj każdy profesjonalista zna każdy milimetr wosku z którego gra , na początek niektóre "sample" są zaznaczane naklejkami aby łatwiej zapamiętać. Kolejny etap to zakup sprzętu , nie ma co się czarować , te programy nawet nie leżały obok gramofonu to nie ta liga. Klimat żywego ruchu winyla napędza do pracy jak mało kto. Osobiście jestem zwolennikiem Technicsów, bo są nie do zajechania, i przeżyją niejednego Stantona, czy Numarka. Kolejny argument "za", to ich prostota budowy: coś się zepsuło -śrubokręt, voltomierz, lutownica i można ogarnąć. W obecnych 'cudach techniki' naszprycowanych elektroniką już tak fajnie nie jest. Im prostsza konstrukcja, tym trwalsza i mniej podatna na awarie. Trzecia kwestia - raczej subiektywna - feeling. Miałem styczność z różnymi deklami i ciąg był albo zbyt anemiczny, albo znowu za mocny, jakby to czołg jakiś był 1,5 kg na cm jest idealne. Technics sl 1200 wydaje się być ideałem na start cena za jedną sztukę to ok 1000zł. Kiedyś cenowo były zdecydowanie droższe niż inne gramofony, które miały podobne parametry, jak widzimy po tylu latach nadrabia bezawaryjnością. Po miesiącu zaczniesz rozumieć podstawę a po 3 zagrasz pierwszy mini mix. Poniżej praca dj widziana jego oczami:

 

 

 

 

 

Posted on czwartek, września 19, 2013 by Jack

No comments

czwartek, 12 września 2013

365/309: Primary Colors
riekhavoc (caught up?) / photo on flickr

Matka drożdżowa :

Potrzebujemy: butelka 0,33 zakręcana (nie plastikowa) ,wata ,drożdże , pożywka

Działanie: Zaczynamy od wyparzenia butelki, następnie nalewamy wody(wrzątku) do ok ¾ objętości. Butelkę wstrząsnąć i zmieszać. Studzimy ją aby woda była letnia i dosypujemy pożywkę znowu wstrząsamy i mieszamy, na koniec wsypujemy drożdże ,watą zasłaniamy otwór ,tak aby wystawała i zakręcamy odstawiamy na 3-4 dni na zacienioną półkę. Dziennie 2-3 razy należy zamieszać butelką 

Wino :

Potrzebujemy: Balon 5l, gąsior , wąż plastikowy ,owoce,cukier,matka drożdżowa, pirosiarczan

Działanie : Na początku myjemy balon 5 l oraz gąsior zagotowaną wystudzona wodą z dodatkiem pirosiarczanu (połowa saszetki) ,aby wytruć bakterie które mogą zepsuć wino. Gdy winogrona już zbierzemy musimy je przepłukać ze śmieci i robactwa oddzielić od kiści. Winogrona rozgniatamy , najlepiej zrobić to ręcznie, aby nie rozgnieść pestek.Rozkwaszone winogrona wrzucamy do balona aby zacząć właściwą fermentację. Potem należy zagotować wodę (1 litr) i rozpuścić w niej 1 kg cukru.Syrop taki należy dolać do naszego butli (można wlać gorący – najwyżej sparzymy trochę owoce i możliwe, że wybijemy trochę dzikich drożdży-na nich nam nie zależy. Gdy matka drożdżowa będzie gotowa , należy nią wstrząsnąć i wlać do balonu. Następnie możemy odstawić go w spokojne, ciepłe(ok 22 st.) i nienasłonecznione miejsce.

Czynności okresowe:

2 tygodnie leżakowania – Sprawdzenie poziomu cukru, jeżeli nasze wino jest cierpkie, lub zaczyna podjeżdżać kwaskiem – dodajmy do niego syrop z cukrem ok 0,5 kg rozpuszczone w 1 litrze wody) i spróbujmy ponownie

5 tygodni leżakowania – wino należy silikonowym wężykiem zlać znad osadu, który wytrącać się będzie na dnie. Zlać tzn przelać do innego naczynia, gąsiorek wypłukać przegotowaną wodą i z powrotem zalać naszym czystym niegotowym winkiem

13 tygodni leżakowania – wino należy silikonowym wężykiem zlać znad osadu– tym razem można jeszcze wino dosłodzić

20 tygodni leżakowani – wino gotowe można je jeszcze trzymać w gąsiorku dla lepszego wyklarowania.



Posted on czwartek, września 12, 2013 by Jack

No comments

środa, 11 września 2013


 Reprezentanci społeczeństwa patrioci , nasza elita , samozwańczo zastępowane są przez całkowicie sztuczne twory. Różne zespoły , których nikt nigdy nie wybierał , mimo iż większość ludzi  nie darzy ich  miłością , to jednak one istnieją. Jedną z takich grup są media(czy aby na pewno nasze?). W demokratycznym kraju bez żadnego głosowania żadnych sprzeciwów  nikt ich  nie wybrał . a więc od kogo otrzymali tak wielką władzę ? Jest to siła prawie monopolistyczna na panowanie nad naszymi umysłami. Za pomocą której pustoszeją i "lasują" się nasze mózgi. Mając prawo do decydowania co jest dobre a co złe , potrafią wygłaszać propagandę każdemu. Dziennikarze przekonani są o własnej wartości , potrafią się tym chwalić lecz dla  innych jest to zawód nieosiągalny (bez znajomości). W gruncie rzeczy ,obowiązuje ich zasada "mierny,bierny ale wierny"  przełożonym nie zależy na ich awansie, wymagają  posłuszeństwa oraz bycia przeciętnym w tym co się robi , łatwiej się wtedy przetrwa i nie ma konkurencji (bo kto inny się tak nisko zniży?). Bo niema znaczenia czy jesteś dobry w tym co robisz , kasa jest ta sama. Media poprzez agencje reklamowe wmawiają mi że potrzebuje więcej i więcej, czy widział ktokolwiek reklamę w telewizji która namawia do ograniczenia zakupów ? Bez względu czy jest Ci potrzebny szybki samochód czy też nie masz go kupić ,natychmiast ,pośpiesz się ,zaoszczędzisz . W sklepie z ciuchami podobnie jak kupisz więcej dostaniesz rabat i promocje na kolejny produkt . Nieustannie i konsekwentnie robi się nam wodę z mózgu, dzieje się to nawet bez naszej wiedzy i zgody. Jeśli w informacjach pojawia się przez dwa trzy-dni informacja o wypadku helikoptera w zupełnie innym kraju , i dziennikarze poprzez szczątkowe informacje często "nieprawdziwe" potrafią utrzymać oglądalność .Świadczy to o dość sporym ogłupieniu i jest wyrazem głupoty oglądającego bo na ich pytania nikt nie odpowiada rzeczowo tylko szczątkowo, a ludzie mówiący o tym są tymi samymi co siedzą w studiu. Kończy się to tym że podczas normalnej rozmowy znajomych , ktoś wtrąca się z tą nie prawdziwą do końca informacją i zaraża martwicą mózgu........

Annotated Sagittal ATECO MR Venogram

Reigh LeBlanc / photo on flickr

Posted on środa, września 11, 2013 by Jack

No comments

sobota, 7 września 2013

Jeśli nigdy nie miałeś(aś) niemiłych doświadczeń z funkcjonariuszami policji, prawdopodobnie nie wiesz jak w takich sytuacjach się zachować.Oto 18 podpunktów które wyjaśnią zasady działania w najbardziej nieoczekiwanych sytuacjach

1. Policjant przystępujący do pełnienia obowiązków musi posiadać i okazywać obywatelowi dowód iż jest policjantem. Jeżeli tego nie zrobił domagaj się tego przede wszystkim. Bez pokazania (w sposób umożliwiający przeczytanie i zapisanie danych) legitymacji i odznaki nie odpowiadaj nawet na pytanie o godzinę (nie musza pokazywać blach oddziały prewencji na demonstracjach - ale to wyjątkowa sytuacja, musza to zrobić ich dowódcy).



2. Masz prawo zapisać sobie numery identyfikacyjne (lub/i nazwiska) wszystkich policjantów, którzy w jakiejkolwiek sprawie i dowolny sposób się do ciebie zwracają. Zrób to, bo w zdenerwowaniu łatwo numer zapomnisz. Policjant nie ma prawa przeszkodzić ci w tym (w razie odmowy spisz numer boczny lub/i rejestracyjny radiowozu i wnieś skargę).

 

3. Jeżeli znajdujesz się we własnym lub cudzym mieszkaniu, żądaj nakazu rewizji wydanego przez prokuratora. Gdy wpuścisz policjanta bez tej czynności (np. na rozmowę), prawdopodobnie już nic nie zobaczysz, a jego tak łatwo się nie pozbedziesz.



4. Masz prawo do odmówienia otworzenia drzwi policjantowi, który nie ma nakazu rewizji. Jeśli chce cię przesłuchać, żądaj przysłania wezwania na piśmie przez pocztę.



5. Jeżeli policjant nie chce okazać ci nakazu rewizji, masz prawo wezwać policję (!) przez jej alarmowy numer 997 informując o najściu i -ewentualnie - próbie włamania.



6. Nie daj się zasypać słowami, oszukać prośbami, groźbami, mimiką, nabrać na sypane z głowy paragrafy. Twoje prawa są niezbywalne.



7. Pamiętaj, żeby nie dopuścić do bicia w następujących miejscach: pięty i wewnętrzna część stopy, owłosione części głowy, skronie, plecy w okolicach nerek, krocze i genitalia, splot słoneczny (część klatki piersiowej pomiędzy piersiami), kark i szyję. Są to uderzenia niezwykle bolesne, często niebezpieczne dla zdrowia i życia - a przy tym NIE ZOSTAWIAJĄ wyraźnych śladów (oczywiście bicie w tych miejscach jest przestępstwem). Jeżeli policjant zaczął cię bić, możesz być pewien że jest w tym dobrze wyszkolony! Stań przed lustrem i dokładnie zapamiętaj miejsca w które może kiedyś ktoś cię bić. Musisz działać instynktownie, bo na myślenie nie będziesz miał czasu. Zasłaniaj przede wszystkim głowę i nerki. Bez potomstwa można żyć, bez głowy lub nerek - nie.



8. Zapamiętuj jak najwięcej szczegółów twarzy policjantów. Musisz później umieć ich rozpoznać nawet po ciemku i w grupie innych, podobnych. NIE ZAPAMIĘTUJ STROJÓW !



9. Natychmiast po wyjściu z komisariatu w którym cię pobito zgłoś się na oględziny lekarskie. Są wykonywane - często niechętnie - o każdej porze dnia i nocy w placówkach Pogotowia Ratunkowego. (Otrzymujesz wówczas tzw. Kartę informacyjną z opisem obrażeń. Przed wejściem do lekarza dokładnie się obmacaj na całym ciele, ślady często wychodzą na 2 dzień a adrenalina i nerwy działają jak lek przeciwbólowy. Jeśli po kilku godzinach wyjdą nowe ślady - idź na badanie ponownie). Jeśli jesteś w dużym mieście - udaj się do zakładu medycyny sądowej (o adres zapytaj na pogotowiu lub w izbie przyjęć szpitala). Oględziny tam co prawda trochę kosztuje ale dokument jaki dostajemy stanowi już uznawany w sądzie dowód przestępstwa.


10. Jeżeli zostałeś wezwany w jakiejkolwiek sprawie jako świadek lub podejrzany, powinieneś iść na komendę z adwokatem lub innym świadkiem. Braku zaufanej osoby obeznanej w prawie możesz później bardzo żałować. Przesłuchujący może nie wyrazić zgody na jego obecność w trakcie przesłuchania. W takiej sytuacji powinien czekać na dole, aby w razie czego mógł reagować.



11. Nie odpowiadaj na pytania, jeżeli masz choćby najmniejsze podejrzenie, że mogą być użyte przeciwko tobie lub mogą posłużyć do tzw. "wrobienia". Pamiętaj: musisz wiedzieć w jakim charakterze jesteś przesłuchiwany - jako świadek nie możesz dać się złapać na kłamstwie (chyba że dot. ciebie - w swojej obronie możesz kłamać), jako podejrzany (czy w sądzie - oskarżony) możesz kłamać ile chcesz. Policjant jest w lepszej sytuacji - może kłamać cały czas. Dlatego nigdy mu nie ufaj, traktuj jak wroga.



12.
Jeżeli podpiszesz jakikolwiek dokument na komendzie BARDZO DOKŁADNIE CAŁOŚĆ PRZECZYTAJ, jeśli się z czymś nie zgadzasz - nie podpisuj. Jeśli podpisujesz zeznania - podpisz zaraz pod tekstem oraz 2 raz na dole; żądaj zawsze kopii podpisywanego dokumentu. Pamiętaj, że muszą się na niej znaleźć ORYGINALNE podpisy przesłuchującego i Twój. Pamiętaj, że kserokopia dokumentu lub jej kalkowa odbitka NIE SĄ DOKUMENTAMI. Aby nimi się stały, muszą się na nich znajdować oryginalne podpisy. A NAJLEPIEJ NIC NIE PODPISUJ!


13. Natychmiast po popełnieniu przestępstwa przez policjanta złóż zawiadomienie o przestępstwie. Skieruj je do komendy rejonowej policji, na której terenie zdarzenie nastąpiło oraz do odpowiedniej Prokuratury najlepiej Okręgowej (warto również napisać skargę do komendanta wojewódzkiego policji i RPO - wszystkie adresy w książce telefonicznej). Jeżeli zrobisz to w innych komendach czy prokuraturach - czas reakcji może znacznie się wydłużyć (jednak czasami warto to zrobić - jest wtedy cień szansy na bezstronność). Pamiętaj by złożyć zawiadomienie jak najszybciej do obu tych instytucji, biorąc potwierdzenie wpłynięcia na kopii, lub zachowując dowód nadania. Wnioski o ściganie - zgłoszenia przestępstw napisz własnymi słowami, tak jak potrafisz, do prokuratury dołącz listę świadków (jeśli są) i ksero obdukcji lekarskiej.
Nie daj się później sprowokować do ich wycofania - może się to przypomnieć za 3, 5 a nawet 10 lat.



14. Nigdy nie składaj w takich przypadkach fałszywych ani niepełnych zeznań. Jeżeli nie wytrzymałeś i zacząłeś się bronić - napisz to, dodając wyjaśnienie powodów, inaczej wykorzystają to przeciwko tobie.



15. Składając doniesienie o przestępstwie weź ze sobą adwokata lub - jeśli cię na to nie stać - co najmniej jednego bezstronnego świadka. Zapowiedz, że żądasz jego obecności przez cały czas pobytu za murami komendy. Pamiętaj, że nie może to być członek najbliższej rodziny (rodzice, małżonek, dziadkowie, rodzeństwo). Od tego może zależeć twoje bezpieczeństwo. Jeżeli przesłuchujący nie zgodził się na jego obecność (na tym etapie nie powinien), niech czeka na dole komendy.



16. Jeżeli zostałeś kiedyś zatrzymany przez kontrolę drogową, zapewne policjant stwierdził "proszę otworzyć bagażnik". Pamiętaj, że nie ma do tego prawa, jeżeli nie posiada nakazu rewizji. Odsuń się od samochodu, wskaż rączkę od bagażnika i powiedz "Proszę zrobić to samemu, tu jest dźwignia otwarcia bagażnika, ja nie będę utrudniał". W większości przypadków policjant zrezygnuje z przeszukania. Jeżeli jednak nie, masz prawo złożyć zażalenie ze względu na przekroczenie uprawnień. Zażalenie takie będzie skuteczne jeżeli policjant niczego nie znajdzie - jeżeli szmuglujesz narkotyki, sam jesteś sobie winien.



17. Masz zapewnioną nietykalność (a nie tylko posłowie!) - nikt nie może np. przeszukiwać ciebie bez powodu - jeśli policjant to robi, żądaj protokołu przeszukania oraz numerów służbowych i powodu podjętych działań.



18. W 98% zgłaszanych spraw przeciwko policji uchodzi im na sucho... Jednak warto próbować, przynajmniej zaczną cię szanować a nie traktować jak bydło. Jeśli prokurator umorzył sprawę z urzędu - warto się odwoływać (masz na to 7 dni) lub próbować wnieść sprawę cywilną - to jednak kosztuje.

Stand Up Fight Back, Occupy Oakland Move In Day (26 of 31)

glennshootspeople / photo on flickr

Posted on sobota, września 07, 2013 by Jack

No comments

piątek, 6 września 2013

Gdy poznajemy kogoś nowego ciężko takiej osobie zaufać , w szczególności za granicą , a jak wiemy tam najłatwiej o problemy na przykład kradzież.Warto zastanowić się nad metodą obserwacji oczu mówiącego , jak wiadomo odpowiedni kontakt wzrokowy to taki w którym patrzymy sobie równo i naturalnie w oczy. Mrużenie ich może świadczyć o dystansowaniu się , późniejszym obgadywaniu za plecami. Osoba ta najzwyczajniej nie lubi naszego towarzystwa jest negatywnie nastawiona, marszczy czoło.Komunikacja nie werbalna jest stosowana przez większość agentów tajnych służb specjalnych .Ponieważ ruchy gałek ocznych są nie kontrolowane przez podświadomość , dlatego przyglądając się im możemy dowiedzieć się ciekawych i interesujących informacji. Mamy sporą szanse na wykrycie czy dana osoba mówi prawdę czy zmyśla. Gdy ruchy gałek naszego obserwatora uciekają w "nasz" prawy  róg (jej lewa strona) osoba przypomina sobie dźwięki np. jakaś rozmowa , natomiast jeśli w "nasz" lewy róg (jej prawa strona) wtedy wyobraża sobie jak by to brzmiało jednym słowem wymyśla te dźwięki. Analogiczna sprawa tyczy się zapamiętanego obrazu , różnica polega jedynie na tym że wtedy oko ucieka albo w "twoją" lewą górną stronę - wymyślamy jakiś obraz, zdarzenie wizualizacje bądź w "twoją" prawą górną stronę wtedy wraca do przeszłości i przypomina sobie prawdę. Podsumowując się siedząc z kimś twarzą w twarz i widząc jakikolwiek ruch gałek ocznych w "kierunku" naszej lewej strony  bądź w lewy górny róg , osoba ta mataczy ,zmyśla obraz bądź dźwięk odnosząc się do swojej wyobraźni . W przypadku "mańkutów" kierunki się zamieniają z "naszej lewej" na "prawą". Dla osób prawo-lewo ręcznych metoda ta nie działa warto więc zwrócić uwagę na sprawność ręki.
Toning Experiment Cyanotypes
Frank Brouwer / photo on flickr

Oko w położeniu Twoje "lewo"


Wymyślanie dźwięków, wyobrażanie jak by to brzmiało gdyby to było prawdą lub OPCJA gdyby ktoś coś takiego powiedział , gdy oczy będą wyraźniej w lewym dolnym rogu wtedy osoba odwołuje się do uczuć



Oko w położeniu Twoje "prawo"


Przypominanie sobie dźwięków , jakiejś rozmowy która była na prawdę
lub OPCJA gdy oczy będą wyraźniej w prawym dolnym rogu wtedy osoba sama do siebie mówi

Oko w położeniu Twoje "lewe góra"


Tworzenie nowego obrazu , wymyślanie czegoś co nie miało miejsca


Oko w położeniu Twoje "Prawe góra"


Przypominanie sobie wydarzeń z przeszłości które są zapamiętane w naszym mózgu






Posted on piątek, września 06, 2013 by Jack

1 comment